Do wypadku z udziałem naszego Klienta doszło podczas, gdy wykonywał on pracę zleconą przez pracodawcę polegającą na wykaszaniu kosą spalinową trawy i chwastów znajdujących się pobliżu torowisk PKP. Poszkodowany został uderzony odłamkiem metalowym bądź kamieniem w lewe oko. Uderzenie wywołało krwotok ciała szklistego oka oraz krwiaka spojówki gałkowej naczyniówki oka lewego. Na skutek obrażeń doznanych w wyniku wypadku u poszkodowanego rozwinęła się jaskra następcza i zaćma pourazowa. Od czasu wypadku ma on także problemy z ciśnieniem w lewym oku.
Wypadek na zasadzie ryzyka - czy ubezpieczyciel może odmówić wypłaty świadczenia?
Zdarzenie z udziałem naszego Klienta zostało uznane za wypadek przy pracy, w związku z czym ZUS przyznał mu jednorazowe odszkodowanie w wysokości 29.890 zł.W toku postępowania likwidacyjnego Ubezpieczyciel pracodawcy odmówił przyjęcia odpowiedzialności za zdarzenie. Nie zgadzając się ze stanowiskiem Ubezpieczyciela poszkodowany zdecydował się skierować sprawę na drogę postępowania sądowego.
W dniu 3 sierpnia 2018 r. wniósł do Sądu Okręgowego w Przemyślu pozew żądając zapłaty na jego rzecz kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie. W uzasadnieniu pozwu wskazano, że Ubezpieczony odpowiada za wypadek na zasadzie ryzyka, ponieważ szkoda była następstwem „ruchu” jego przedsiębiorstwa. Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka oparta jest na założeniu, że samo funkcjonowanie zakładu wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody stwarza niebezpieczeństwo wyrządzenia szkody, niezależnie od działania lub zaniechania prowadzącego taki zakład. W przypadku odpowiedzialności na zasadzie ryzyka pracownik nie ma obowiązku wykazać, że działanie bądź zaniechanie pracodawcy było zawinione. Musi jedynie udowodnić szkodę (uszczerbek na zdrowiu) i związek przyczynowy pomiędzy ruchem przedsiębiorstwa a powstałą szkodą.
Trwały uszczerbek na zdrowiu w wyniku wypadku przy pracy
Po przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłej z zakresu BHP wyrokiem z dnia 18 lutego 2020 r. Sąd Okręgowy w Przemyślu oddalił powództwo w całości i odstąpił od obciążania poszkodowanego kosztami sądowymi. Po zapoznaniu się z treścią uzasadnienia tego wyroku Kancelaria zarekomendowała Klientowi złożenie apelacji. Wynikało z niego, że Sąd I instancji oddalił powództwo, ponieważ uznał, że do wypadku doszło z wyłącznej winy powoda, jednak upatrywał jej w okolicznościach, na które jako pracownik nie miał on wpływu.
W dniu 10 czerwca 2020 r. Kancelaria złożyła apelację od wyroku Sądu I instancji. W uzasadnieniu wskazano, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na przypisanie poszkodowanemu wyłącznej winy, ponieważ podczas pracy posługiwał się on sprzętem oraz środkami ochrony osobistej zapewnionymi przez pracodawcę.
Sąd Apelacyjny w Rzeszowie wyrokiem z dnia 1 kwietnia 2021 r. uznając, że apelacja jest zasadna uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu.W toku ponownego postępowania przez Sądem I instancji biegły z zakresu okulistyki wydał opinie, zgodnie z którymi wypadek wywołał 35 % trwały uszczerbek na zdrowiu poszkodowanego. We wnioskach opinii wskazano, że od czasu zdarzenia jest on osobą jednooczną, w lewym oku ma zachowane jedynie 3 % widzenia. W ocenie biegłego prognozy co do przyszłego stanu zdrowia poszkodowanego są niepomyślne, z powodu zmian bliznowatych siatkówki niemożliwe jest przywrócenie funkcji oka lewego, nawet usunięcie zaćmy nie poprawi ostrości wzroku.
Wyrokiem z dnia 30 marca 2023 r. Sąd Okręgowy w Przemyślu zasądził na rzecz naszego Klienta kwotę 90 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi co do kwoty 50 000 złotych od dnia 29 czerwca 2016 r., co do pozostałej kwoty 40 000 złotych od dnia 15 sierpnia 2018 r. do dnia zapłaty.
- wyrok Sądu Okręgowego w Przemyślu z dnia 18 lutego 2020 r., sygn. akt I C 568/18;
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 1 kwietnia 2021 r., sygn. akt I ACa 262/20;
- wyrok Sądu Okręgowego w Przemyślu z dnia 30 marca 2023 r., sygn. akt I C 328/21 – rozstrzygnięcie to nie jest prawomocne