Zgłoszenie szkody do ubezpieczyciela w jak najszybszym czasie jest bardzo ważne mając na uwadze przedawnienie roszczeń. Oczywiście – czas zgłoszenia nie powinien wpływać na wysokość należnego poszkodowanemu odszkodowania. Warto jest wiedzieć, że im szybciej szkodę zgłosimy – tym szybciej zostanie zakończone postępowanie odszkodowawcze. Odwlekając ze zgłoszeniem możemy sobie zaszkodzić, gdyż ostatecznie może to wpłynąć na kwotę wypłaconego zadośćuczynienia. Niekiedy to właśnie pierwsze dni są kluczowe dla korzystnie zakończonego postępowania likwidacyjnego szkody.
Przedawnienie roszczeń
Udzielając odpowiedzi na zawarte pytanie w temacie niniejszego artykułu w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na sprawę przedawnienia roszczeń. Jest to bardzo ważne, ponieważ jeżeli dojdzie do przedawnienia nagle okazać się może, że nie będziemy mogli skutecznie dochodzić swoich roszczeń.
Zgodnie z brzmieniem art. 442 § 1 k.c. przedawnienie roszczeń z tytułu czynów niedozwolonych przedawniają się po upływie 3 lat od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia, nie później jednak niż 10 lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę. Natomiast zgodnie z art. art. 442 § 2 k.c., roszczenia o naprawienie szkody wynikłej ze zbrodni lub występku ulegają przedawnieniu po upływie lat 20 od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Natomiast zgodnie z art. 442 § 2 k.c., przedawnienie roszczeń o naprawienie szkody wynikłej ze zbrodni lub występku ulegają przedawnieniu po upływie lat 20 od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.
Rodzaj szkody ma wpływ na datę przedawnienia roszczeń
W praktycznym aspekcie zastosowanie powyższych artykułów wygląda tak, że w sytuacji kiedy jesteśmy poszkodowani w wypadku, który ostatecznie zakończył się wykroczeniem to mamy do czynienia z 3-letnim okresem przedawnienia. Natomiast w sytuacji gdy przeciwko sprawcy wypadku toczyło się postępowanie karne w grę wchodzi 20-letni okres przedawnienia.
Czy wysokość odszkodowania jest uzależniona od tego kiedy poszkodowany zgłosił szkodę?
Z logicznego punktu widzenia czas zgłoszenia szkody nie powinien być decydentem o wysokości należnego nam odszkodowania. Poszkodowanemu na skutek utraty osoby bliskiej, czy też na skutek doznanych obrażeń zakład ubezpieczeń powinien zrekompensować poniesione koszty leczenia. Do kolejnych rekompensat zaliczyć można koszty związane z organizacją, pogrzebu z wypłaceniem zadośćuczynienia za spowodowaną krzywdę.
Niemniej jednak w praktyce niezalecane jest przeciąganie ze zgłoszeniem roszczeń do ubezpieczyciela. Może to niekorzystnie wpłynąć na ostateczną kwotę odszkodowania, szczególnie zadośćuczynienia. Jako przykład weźmy szkodę z obrażeniami ciała, gdzie bardzo ważnym czynnikiem przy ustalaniu kwoty zadośćuczynienia jest procentowy uszczerbek na zdrowiu. Im większy uszczerbek na zdrowiu tym większa wypłata zadośćuczynienia. Po wypadku procentowy uszczerbek na zdrowiu jest największy. W związku z tym możemy starać się o stosunkowo większe odszkodowanie.
Wpływ procesu rehabilitacji na wysokość odszkodowania
W trakcie procesu leczenia, rehabilitacji często dochodzi do wyleczenia urazu. W takiej sytuacji zmniejsza się procentowy uszczerbek na zdrowiu. Rzutuje to na wypłatę mniejszej kwoty zadośćuczynienia. Pamiętać należy również o innych przysługujących roszczeniach takich jak koszty leczenia czy utracony dochód bądź renta z tytułu niezdolności do pracy. Warto refundować koszty leczenia na bieżąco potwierdzając zasadność procesem leczeniem.
Przy utraconym dochodzie czy rencie mamy jeszcze aspekt możliwości wyrównania strat za okres do trzech lat wstecz. W związku z tym jak zgłosimy roszczenia to po latach możemy spodziewać się wyrównania do maksymalnie trzech lat wstecz. Pozostałe lata będziemy musieli spisać na straty.
Czy w przypadku śmierci poszkodowanego czas wpływa na wysokość odszkodowania?
W sprawach z roszczeniami po śmierci osoby bliskiej praktyka jest nieco inna. Przy tego typu roszczeniach fakt, kiedy zgłoszono roszczenia nie decyduje tak znacząco o wysokości wypłacanej kwoty zadośćuczynienia. Ponadto często w związku ze tragedią jaka spotkała roszczącego nie jest on w stanie pod względem psychicznym dochodzić roszczeń od ubezpieczyciela w krótkim czasie po wypadku. W związku z tym zgłosić szkodę można nawet kilka lat po wypadku. Nie będzie to miało wpływu na wysokość odszkodowania tytułem zadośćuczynienia.
Pamiętać również należy o roszczeniach rentowych małoletnich, którym po śmierci rodzica na podstawie art. 446 § 2 kc. należy się renta alimentacyjna. Takiej samej renty mogą żądać inne osoby bliskie, którym zmarły dobrowolnie i stale dostarczał środków utrzymania. Podobnie jak przy rencie z tytułu niezdolności do pracy, wyrównania możemy dochodzić maksymalnie do trzech lat wstecz. Zatem zwlekanie ze zgłoszeniem przez kolejne lata będzie naszą stratą.
Nie warto zwlekać
Reasumując należy stwierdzić, iż celem zabezpieczenia Twoich roszczeń odszkodowawczych w stosunku do zakładu ubezpieczeń nie należy zwlekać ze zgłoszeniem szkody. Nie każdy jest w stanie samodzielne zweryfikować obowiązujący okres przedawnienia szkody oraz przysługujące mu roszczenia od ubezpieczyciela, z perspektywy czasu może mieć to kluczowe znaczenie przy ustaleniu wysokości odszkodowania.